Bieganie na bieżni

Rate this page

– Unikałem biegania na bieżni, bo to bardzo męczy psychicznie. Nigdy nie analizowałem biegania moich konkurentów – to byłoby niewłaściwe. Poezja, muzyka, lasy, morze, samotność – to rozwinęło niezwykłą moc ducha – to słowa Herberta „Herba” Elliotta, rekordzisty świata i mistrza olimpijskiego w biegu na 1500 metrów na Igrzyskach Olimpijskich w Rzymie ( 1960).

Unikanie pieszych (na chodniku), unikanie samochodów (na ulicy), obowiązkowe zatrzymywanie się na światłach. Obezwładniające poczucie wyczerpującej psychicznie powtarzania stadionu… Nie wspominając o salach gimnastycznych wypełnionych dudniącym rytmem i dusznych, wyposażonych w bieżnie. Wydaje się dziwne, że ludzie, którzy lubią swobodnie wędrować, poddawali się takim torturom. A jednak – do biegania w terenie trzeba jeszcze namówić, choć na szczęście liczba tych, którzy już przekonali się o tej najpiękniejszej formie naszego sportu, stale rośnie.

Dla nich – ale także dla tych, którzy dopiero odkrywają krzyże i biegi w lesie czy w terenie – powstały buty do treningu w terenie. Na przykład model XR MISSION. Ma kilka niezaprzeczalnych zalet. Najważniejszą rzeczą z punktu widzenia pasjonatów biegania lubiących „skakać w bok” z asfaltu jest poczucie komfortu przy niskiej wadze. Sercem buta jest system OS TENDON. System może przypominać zasadę sprężyny, ale znana z innych modeli podeszwa Contagrip w naturalny sposób dostosowuje się do różnic terenu i ma doskonałą przyczepność na każdej nawierzchni.

XR MISSION posiada również szereg funkcji zwiększających łatwość użytkowania. Wielu biegaczy skarży się na haluksy. Dlatego zapewne docenią system Sensiflex TM. To miękka siateczka pokryta elastycznym TPU, która mieści się w obszarze śródstopia stopy. Zapewnia to wygodne podparcie i komfort w przedniej części stopy. Dzięki temu rozwiązaniu – a także systemowi Quicklace (szybkie sznurowanie) – XR MISSION dopasowuje się do (prawie) każdej stopy i zapewnia komfort.

Oraz specjalny dodatek dla kobiet – XR MISSION to pierwsze buty zaprojektowane specjalnie z myślą o kobiecej specyfice biegania! Oprócz dopasowanego kształtu kopyta, zwiększonego łuku śródstopia i grubszej pianki wokół pięty (zaprojektowanej w celu lepszego otulenia ścięgna Achillesa), wiele zmian wprowadzono również w podeszwie z wersji męskiej. Wersja damska ma niższy i dodatkowy krój, dzięki czemu jest bardziej elastyczna i sprężysta. Kolory też są szczęśliwsze…

Przyjemnego pisania swoich prac dyplomowych o zdrowiu życzy redakcja.